136 km/h w terenie zabudowanym – rekordzista stracił prawo jazdy

Weekendowa akcja policji

W piątek, na jednej z ulic w Starachowicach, policjanci zatrzymali 30-letniego kierowcę BMW, który przekroczył dopuszczalną prędkość o 86 km/h. Mężczyzna stracił prawo jazdy na trzy miesiące, otrzymał wysoki mandat oraz punkty karne.

Kolejne dwa przypadki miały miejsce na drodze krajowej nr 42. 36-letni kierowca Volvo przekroczył prędkość o 51 km/h, a 27-latek prowadzący Peugeota – o 57 km/h. Obaj mężczyźni, podobnie jak kierowca BMW, stracili prawa jazdy na trzy miesiące i zostali ukarani mandatami oraz punktami karnymi.

Surowe konsekwencje za przekroczenie prędkości

Policja przypomina, że przekroczenie prędkości o więcej niż 50 km/h w obszarze zabudowanym skutkuje obligatoryjnym zatrzymaniem prawa jazdy. Dokument zostaje przesłany do odpowiedniego organu, który formalnie wydaje decyzję administracyjną o zatrzymaniu uprawnień na trzy miesiące.

W przypadku złamania zakazu prowadzenia pojazdów w tym okresie, kara zostaje przedłużona do sześciu miesięcy. Kolejne naruszenie grozi cofnięciem uprawnień i koniecznością ponownego zdawania egzaminu na prawo jazdy.

Apel do kierowców

Policjanci apelują o rozwagę i przestrzeganie ograniczeń prędkości. Przypominają, że ich celem jest poprawa bezpieczeństwa na drogach, a surowe kary mają działać prewencyjnie. Przestrzeganie przepisów to nie tylko kwestia unikania mandatów, ale przede wszystkim ochrona życia i zdrowia uczestników ruchu drogowego.