Pożar BMW w Starachowicach. Policja sprawdza, czy doszło do podpalenia (zdjęcia)
- Napisał Tomasz Ciok
- Skomentuj jako pierwszy!
- Dział: Fakty
- Wydrukuj

We wtorkowy poranek, 4 lutego, mieszkańców ulicy Cyrkowicza w Starachowicach obudził widok płonącego samochodu. Ogień objął zaparkowane BMW, a płomienie szybko rozprzestrzeniały się od strony maski pojazdu.
Straż pożarna otrzymała zgłoszenie tuż po godzinie 4. Na miejsce natychmiast skierowano jednostki ratownicze, które w krótkim czasie opanowały sytuację. Po ugaszeniu pojazdu strażacy sprawdzili go kamerą termowizyjną, aby wykluczyć ewentualne zarzewia ognia.
Wstępne ustalenia sugerują, że przyczyną pożaru mogło być podpalenie. Na miejscu pracowali funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji, którzy zabezpieczyli teren i rozpoczęli dochodzenie. Śledczy analizują nagrania z monitoringu, by ustalić, czy ktoś celowo podłożył ogień.
Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał, jednak straty materialne mogą być znaczne. Trwa ustalanie dokładnych okoliczności pożaru.
Zdjęcia: KP PSP Starachowice