Owca zaatakowana przez psy w sanktuarium w Kałkowie. Obojętność kustosza
- Napisane przez Aleksandra Kwiecień
- 6 komentarzy
- Dział: Fakty
- Wydrukuj

10 stycznia na stronie Spotted: Starachowice na Facebooku opublikowany został post jednej z obserwatorek profilu. Poinformowała w nim ona o sytuacji, która miała miejsce na terenie sanktuarium w Kałkowie. Kobieta podczas spaceru z rodziną zarejestrowała atak dwóch, prawdopodobnie bezpańskich psów na bezbronną owcę przebywającą w żywej szopce bożonarodzeniowej.
Psy podgryzały, szarpały i przewracały zwierzę. Opis sytuacji wraz z załączonym nagraniem sprawił, że wśród internetowej społeczności zawrzało. Autorka postu poinformowała, że całe zajście zostało zgłoszona do księdza, który miał “uspokoić” rodzinę słowami “Proszę się nie przejmować, owce mają grubą skórę. Nic im nie będzie". Sprawa zakończyła się interwencją policji.
Jak poinformował w rozmowie dla portalu Eska rzecznik policji w Starachowicach, Paweł Kusiak, owca jest cała i zdrowa. Nie doszło do jej zranienia. Kustosz sanktuarium przeniósł zwierzę w inne miejsce, lepiej zabezpieczone.
Teraz policja ma za zadanie ustalić właściciela bądź właścicieli psów, które zaatakowały owcę. Z relacji osoby zgłaszającej zajście wynikało, że psy są bezpańskie. Jeśli okaże się, że jest inaczej, właścicielowi grozi kara grzywny w wysokości 250 złotych lub kara nagany.
6 komentarzy
-
Zamiast nagrywac trzeba bylo psa odgonić.slbo kijkiem po dupie zlać !!!
-
A mnie bardziej ciekawi co dzieje się w głowie osoby, która to widzi i zamiast pomóc owcy stoi i nagrywa. Kajtki widać, że małe więc wystarczyło by pewnie mocniej nogą tupnąć - ale po co jak można fajny film nagrać
-
Twoje dzieciaki są atakowane przez psy. Ty nic nie robisz. Stwierdzasz ze nic im nie będzie. Stoisz i się przyglądasz. To jest narażenie na niebezpieczeństwo. Pontsl człowieku zanim coś napiszesz. Jak zwykle ksiądz okazuje się człowiekiem bez serca.
-
Karol, jeśli dzieci zostałyby zaatakowane przez psy, a rodzic NIC by nie zrobiła - tak, jak ten ksiądz - nie wezwałby pomocy, karetki, to owszem też poniósłby konsekwencje.
-
Marta, a jak byś szła z dzieckiem ulicą i doszło do takiego ataku, Ty też miała byś być ukarana?? Więc czemu właściciel owiec ( ksiądz ) ma być ukarany?
-
A księdzu????