Chwile grozy. Kobieta podtruła się tlenkiem węgla
- Napisane przez Aleksandra Kwiecień
- Skomentuj jako pierwszy!
- Dział: Fakty
- Wydrukuj

W minioną środę para ze Starachowic przeżyła chwile grozy. Mąż musiał wyłamywać drzwi od łazienki, aby pomóc swojej partnerce, która podtruła się tlenkiem węgla. Dzięki pomocy małżonka i starachowickich strażaków kobietę udało się uratować.
W środę 16 lutego, około godziny 23:30, starachowiccy strażacy otrzymali zgłoszenie dotyczące podtrucia tlenkiem węgla, do którego doszło w jednym z mieszkań w Starachowicach. Na numer alarmowy zadzwonił mężczyzna, którego żona źle się poczuła. Na miejsce wysłano dwa zastępy straży pożarnej.
Strażacy udzielili kobiecie pierwszej pomocy. Następnie trafiła ona a obserwację do szpitala. Urządzenia do pomiaru ilości tlenku węgla w pomieszczeniu stwierdziły jego niewielkie stężenie lecz mieszkanie było już częściowo przewietrzone. Nie było w nim zamontowanego czujnika czadu, który mógłby ostrzec parę przed niebezpieczeństwem.